interferencjaFilm korporacyjny to jedna z najbardziej ekskluzywnych wizytówek, na jaką może pozwolić sobie firma. Najczęściej popełnianym błędem przy produkcji filmu korporacyjnego jest nieodpowiednie przygotowanie pracowników do wystąpienia w filmie. Niestety w wielu przypadkach jest tak, że nieruchomieją przed kamerą z zesztywniałymi mięśniami twarzy. Nie ma zatem mowy o swobodnym i poprawnym wypowiedzeniu peanu na cześć firmy. I tak oto piękny obrazek z dynamiczną muzyką zostaje przerwany wystąpieniem spiętego odtwórcy roli. Nie wygląda to dobrze. I choćby operator, dźwiękowiec, oświetleniowiec i w końcu montażysta zrobili wszystko, co w ich mocy, arcydzieła korporacyjnego z tego nie będzie. Co zatem trzeba zrobić, aby umożliwić pracownikowi/dyrektorowi/ swobodne prezentowanie się przed kamerą, która w tym momencie, wierzcie lub nie jest dla nich najgorszym koszmarem i torturą.

Po pierwsze -> Warto zadbać o to, aby osoba wypowiadająca się przed kamerą miała jak najbardziej intymną przestrzeń do zaprezentowania swojej kwestii. Jeśli na planie z powodu pracy, znajdują się również inni pracownicy, lepiej aby nie przyglądali się tej trudnej dla osoby postawionej przed kamerą sytuacji. Inaczej stres się podwoi.
Po drugie -> Nie warto, aby pracownik uczył się kwestii, którą ma wypowiedzieć, na pamięć. Jeśli nie jest profesjonalnym aktorem, będzie to powodem do wyartykułowania jej jak wierszyka na apelu szkolnym. Niewątpliwie trzeba tego unikać.
Po trzecie -> Dobrze byłoby, aby na planie znalazła się osoba, przy której aktor będzie czuł się swobodnie i zamiast do kamery będzie miał możliwość mówienia do niej. Odtworzenia jej i tak prawdopodobnie wyuczonej na pamięć kwestii.
Po czwarte -> Jeśli jesteś pracodawcą „aktora” na pewno chcesz, aby wypadł on jak najlepiej, ale pamiętaj, że w Twoim towarzystwie będzie się czuł jak na dywaniku. Chęć zaimponowania szefostwu na pewno nie wyjdzie w filmie na dobre.
Po piąte -> Niezmiernie ważną kwestią jest wyluzowanie się przed odegraniem roli, a zatem rozluźnienie aparatu mowy. Kilka ćwiczeń, które wspomogą aktora w rozluźnieniu.

 

  • Zwijanie i rozwijanie języka w rurkę,
  • Omiatanie językiem zębów górnych i dolnych,
  • Szybkie powtarzanie: a, o, e, i, y, ą, ę
  • Szybkie powtarzanie pka, pke, pki, pko, pku
  • Parskanie, dmuchanie, syczenie, szybkie wypuszczanie powietrza są również na miejscu.

Po szóste -> Najczęściej na planie wraz z ekipą realizującą film pojawia się wizażystka lub osoba odpowiedzialna za wizerunek, natomiast to co samodzielnie można zrobić przed realizacją nagrania to zadbanie o odpowiedni ubiór. Wszystkie koszule w drobne paski, prążki, kratki odpadają. Powodują tak zwany efekt interferencji. Jednym słowem wygląda to tak, jakby obraz był zniekształcony.
Podsumowując, wystąpienie dyrektora, menagera czy recepcjonistki z pewnością wzbogaci wartość filmu korporacyjnego, ale warto zadbać o to, by aktorzy mogli jak najbardziej swobodnie wykonać swoje zadanie. Role, które odgrywają będą wyglądały naturalnie.
Na naszym planie taką osobą jest dźwiękowiec Daniel. Doda otuchy i cierpliwie wysłucha nawet najbardziej stremowaną osobę.